Jeśli kiedykolwiek wpadniesz do naszego salonu Smart House w Komornikach, możesz być zaskoczony. Wśród okien, drzwi, rolet i żaluzji fasadowych stoi coś, czego w salonie stolarki otworowej raczej byś się nie spodziewał – perkusja Damiana. Tak, dobrze czytasz. W świecie milimetrowych pomiarów, technologii szczelnego montażu i żmudnych harmonogramów inwestycyjnych, mamy odskocznię, która bije rytmem rock’n’rolla.
Reset w rytmie bębnów
Damian, nasz mistrz od obsługi inwestycji, wie, jak wymagająca potrafi być praca w branży stolarki otworowej. Klienci, projekty, pomiary, a potem koordynacja montażu – wszystko musi działać jak w zegarku (albo jak w dobrze naoliwionym zestawie bębnów). Damian uwielbia tę robotę, ale jak każdy, czasem potrzebuje chwili, żeby złapać oddech i wrócić na wysokie obroty.
I właśnie tu wchodzi jego perkusja. Dosłownie. Stoi w naszym salonie, gotowa na chwilę przerwy między jednym wyliczeniem a drugim. Dwa uderzenia w tom-tomy, szybki przejazd po talerzach i Damian znowu jest w formie. Klienci czasem patrzą z niedowierzaniem, ale gdy tłumaczy, jak montaż rolet zewnętrznych w Komornikach może być równie precyzyjny, jak jego rytm na bębnach, wszyscy od razu łapią klimat.
Pasja, która nakręca
Dla Damiana perkusja to więcej niż hobby. To sposób na wyrażenie siebie i naładowanie akumulatorów. W pracy musi być precyzyjny jak metronom – każdy projekt to inny rytm, który trzeba dopasować do wymagań klienta i harmonogramu. Na scenie może być sobą – dynamicznym, energetycznym i pełnym emocji.
„Perkusja to mój reset. Po całym dniu pracy przy realizacji projektów w Smart House, siadam za zestawem i czuję, jak wszystkie trudności dnia wybijam w rytm bębnów” – mówi Damian.
Rock’n’roll w salonie stolarki otworowej? Czemu nie!
Nie ma wątpliwości, że branża stolarki otworowej to wyzwanie. Okna, drzwi, bramy i rolety to nie tylko kawałki technologii, ale też odpowiedzialność – ostatecznie to one mają chronić domy klientów przed zimnem, hałasem i wszystkim, co może wiać z zewnątrz. Ale w Smart House wierzymy, że odpowiednia dawka luzu pozwala pracować lepiej.
Kiedy Damian siada za perkusją i zaczyna swój rytm, cała ekipa łapie oddech. Klienci, którzy wpadną w tym momencie, dostają coś więcej niż fachowe doradztwo – dostają mały, niespodziewany koncert.
Muzyka i stolarka – wspólny rytm
Wielu mówi, że praca w Smart House to harmonia – zgranie ludzi, technologii i projektów. A perkusja Damiana to jej muzyczne odbicie. W świecie, gdzie wszystko mierzymy w milimetrach, jego bębny przypominają, że czasem warto uderzyć mocniej, żeby życie miało trochę więcej „rockowego pazura”.
Wpadnij na koncert do Smart House!
Nie tylko stolarka jest naszą pasją. Damian i jego perkusja to dowód, że nawet w branży okien, drzwi i rolet można znaleźć miejsce na pasję, która pomaga lepiej pracować.
Więc jeśli chcesz pogadać o szczelnym montażu, roletach zewnętrznych albo po prostu posłuchać, jak brzmi reset w rytmie rocka, wpadnij do naszego salonu w Komornikach. Może akurat złapiesz Damiana w przerwie między jednym projektem a drugim.
Smart House – tu stolarka otworowa ma rockowy rytm!